Drugi pierwszy raz

Piątek, 19 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Nocna jazda
Drugi raz na rowerze w tym roku a pierwszy na blogu. Nie ma co pisać, fajna pogoda i nocna wycieczka po okolicy.

Do rodziców

Sobota, 21 listopada 2009 · Komentarze(0)
Do rodziców na obiad i ciastko. Hmm nawet nie wiem kiedy(było ciemno a licznik nie podświetlany) ale jechałem 62km/h:):) Fajnie, tym bardziej, że żadnej górki nie było...czyli po płaskim, albo prawie płaskim;)

Do Żywca

Sobota, 14 listopada 2009 · Komentarze(2)
Piękną trasą przez lasy nadleśnictwa Kobiór, Kęty, wzdłuż rzeki Soły...i to wszystko w słońcu. To jest to co Krzysie lubią najbardziej;p

No nie wiem, żeby tak w poniedziałek...

Poniedziałek, 2 listopada 2009 · Komentarze(0)
...udało się na rowerku pojeździć?! Od pewnego czasu praca nie pozwala na jazdę na rowerze w tygodniu. A dzisiaj wcześniej skończyłem to i na rower znalazło się miejsce;)Krótka wycieczka bo zimno a ja strój zimowy mam mocno kombinowany;)

Podwójne święto;)

Niedziela, 1 listopada 2009 · Komentarze(0)
Podwójne niedzielne święto to i km miało być podwójnie...ale jednak na cmentarz też trzeba iść. Miły był poranek.

No i znowu niedziela

Niedziela, 25 października 2009 · Komentarze(0)
Moc mam, czasu nie mam;/ Ale dzisiaj było pięknie, bez planów tak po prostu przed siebie. Poszerzone typowe kółeczko przez Szałszę, Ziemięcice, Pyskowice, Bycine, Pławniowice,Kozłow, Bojków