Komentarze (3)

Ja liście najbardziej lubię za to, że można je tak "podmuchem prędkości" podnieść;p Mi za to bardzo podnosi to średnią;)

klimk 19:20 piątek, 29 października 2010

:) ah te liście co metr to niespodziewanka, nigdy nie wiadomo
co tym razem się kryje pod spodem, przynajmniej ja tak miałem ;p
pięknie! gratuluje 3jki :]

mehow 13:34 piątek, 29 października 2010

A ja też ostatnio kręciłem w okolicach Gliwic i właśnie tam po liściach. Fajnie było! Pozdro!

Yacek 18:04 czwartek, 28 października 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pokoj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]