BM Wrocław 2011
Niedziela, 17 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Maraton
Cienizna taka, że szkoda gadać. Whisky to nie napój do bidonu a oberki do 5rano to nie trening kolarski. Noga nie podawała, a od momentu kiedy na 35km złapał mnie skurcz to już w ogóle brak prądu.