Pierwsza prawdziwa jazda a nie "kółko wokół bloku" po kupnie. Rozebrany, wyczyszczony, nasmarowany, owijka zmieniona i można śmigać:) Jestem bardzo zadowolony z zakupu:) Jak to idzie, ogień! Do wymiany na już są jeszcze opony.
...wybrałem się nad jezioro Chechło-Nakło. Nie lubię tam jeździć bo w stronę TG trudno dojechać mało uczęszczanymi drogami bez nadkładania km. Znajomi się jednak uparli i wyjścia nie było jak chciałem się z chrześnicą popluskać;) W tamtą stronę przez Zbrosławice a powrót krajową 78;/ Miły dzień wycieczka taka sobie;p